Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
estera
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 15:28, 07 Kwi 2011 Temat postu: Autokreacja |
|
Autokreacja - czyli tworzenie własnego wizerunku. To tak dla jasności. A teraz jeszcze jaśniej - tak sobie myślałam, czy może nie pobawić się w to w kontekście naszego turnusu. Mamy już przecież konwencję (Akademia), mamy za sobą bogatą historię LSM (każdy ma miliard własnych historii), teraz część z Was będzie też miała konkretne przebrania (magic stajl), więc... może jeśli ktoś miałby ochotę, mógłby trochę podkolorować swoją osobowość? Coś w rodzaju tworzenia bohatera do erpega, tylko że na bazie tego, co już macie. Bez radykalnej zmiany tożsamości, tylko z dodaniem kilku mniejszych lub większych szczegółów. Na moim przykładzie - kiedyś uczennica LSM, teraz profesor, mistrz eliksirów, wydawca Żonglera. Nauczyciel tego, tego i tego, między innymi historii magii i sezonowo języka goblideuckiego. Jakiś czas spędziłam w Górach Kantabryjskich u goblinów, kiedy to doskonaliłam ten piękny język i wyciągałam od nich rozliczne tajemnice innych dziedzin. W wolnych chwilach zgłębiam tajniki języków innych ras (krasnoludy, trytony, etc.) i podróżuję po świecie w poszukiwaniu unikalnych składników do skomplikowanych eliksirów. Uczę, ponieważ marzy mi się wychowanie kolejnego pokolenia ludzi, dla których ograniczeniem jest tylko wyobraźnia.
(to tak w skrócie :>)
Mogłabym do tego oczywiście dodać moc innych rzeczy, jak chociażby to, dlaczego w ogóle z kadry LSM przeszłam również do AA. Ale to na razie zostawmy.
Żeby było jasne - chodzi mi o przeplatanie elementów rzeczywistych z drobnymi elementami fantazji. W moim przypadku większość faktów ma swoją analogię w życiu codziennym. Na polonistyce ukończyłam specjalizację redaktorską, na iberystyce przyswajam języki obce. W Górach Kantabryjskich może i nie byłam, ale całkiem niedaleko to już owszem.
[sorry za łopatologię, ale wiem, że nie wszyscy chwytają w lot moje rozliczne pomysły, więc wolę wytłumaczyć tak jasno jak tylko mogę]
Z premedytacją nie było podobnego zadania w waszym arkuszu do CV, ponieważ zaangażowanie się w AA do tego stopnia powinno być już raczej dobrowolne. Powinno i jest. Nie traktujcie tego zatem w żaden sposób jako przymus, jedynie jako propozycję.
A wracając do Waszego alter-ego: ze swoją "historią" można połączyć też wygląd, czy ogólny indywidualny stajl. Ugh, ponosi mnie ostatnio wyobraźnia. Chyba w tym miejscu powinnam skończyć.
W każdym razie - czekam na opinie. Niekoniecznie tylko te pozytywne.
Ostatnio zmieniony przez estera dnia Czw 15:30, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ovca
Profesor LSM
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:48, 07 Kwi 2011 Temat postu: Re: Autokreacja |
|
estera napisał: | i podróżuję po świecie w poszukiwaniu unikalnych składników do skomplikowanych eliksirów |
ORLY
|
|
Powrót do góry |
|
|
estera
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 16:49, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Jak głupio zabrzmi jeśli powiem, że nie pamiętam żebym napisała to zdanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ovca
Profesor LSM
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:07, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
umiarkowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Auror
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:17, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Moim zdaniem to fajny pomysł :), urozmaicimy i tak już urozmaicony LSM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trino
Profesor LSM
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto <3
|
Wysłany: Sob 17:29, 09 Kwi 2011 Temat postu: Re: Autokreacja |
|
estera napisał: | może jeśli ktoś miałby ochotę, mógłby trochę podkolorować swoją osobowość? Coś w rodzaju tworzenia bohatera do erpega, tylko że na bazie tego, co już macie. |
... wait. To to nie wchodziło od samego początku w skład dobrego przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej? :D Bo w sumie to byłam przekonana, że AA na tym z założenia polega... Ale może to Tużur Pur za bardzo mnie nakręcił na rolplej, wymyślanie imion etc. XD
Ostatnio zmieniony przez Trino dnia Sob 17:30, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
estera
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 19:09, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Tzn wiesz Trino, moim skromnym życzeniem byłoby, żeby tak było, ale...
Ale mam wrażenie, że nie wszystkich może to bawić w takim stopniu jak nas. Więc wolałam pozostawić tę opcję jako dobrowolną, chociaż mam nadzieję, że wszyscy ją podłapią.
No i chyba jeszcze nigdy nie 'graliśmy' tak długo, prawie dwa tygodnie, więc jest to swojego rodzaju wyzwanie. Stąd też uwaga, żeby postać stworzyć na poły realną, na poły wyimaginowaną. To chyba ułatwi utrzymanie się w tej konwencji tyle czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julke
Profesor LSM
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:09, 10 Kwi 2011 Temat postu: Re: Autokreacja |
|
Trino napisał: | ... wait. To to nie wchodziło od samego początku w skład dobrego przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej? :D Bo w sumie to byłam przekonana, że AA na tym z założenia polega... |
no ja również zakładałam, że na rozmowy/lekcje/iwenty przychodzić będzie moja persona. Może nie sądziłam, że będą to całe dwa tygodnie, ale...
estera napisał: | swojego rodzaju wyzwanie. |
CHALLENGE ACCEPTED.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trino
Profesor LSM
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto <3
|
Wysłany: Nie 22:14, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Julietto, popieram w całej rozciągłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ovca
Profesor LSM
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:20, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Może po prostu wyodrębnimy część 'ortodoksów' jesli chodzi o roleplay Prawie-Że-Bez-Przerwy, bo CHALLENGE ACCEPTED.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nana
Profesor LSM
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:47, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
jestem oczywiście chyba najlepszym przykładem tego że rolplej nie dość żem nie nie bawi, to mnie stresuje i uważam go za coś co sprawia, że bawię się gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ovca
Profesor LSM
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:49, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
rolplej to zabawa, chyba że chcemy zrobić z AA LSM w kameralnym gronie,
|
|
Powrót do góry |
|
|
nana
Profesor LSM
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:13, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
aa, to jest lsm w kameralnym gronie tak generalnie :)
no ale wiesz ovca, dla mnie rolplej nie jest zabawą. mnie to zawsze męczy i jest nieprzyjemne. no ale to tylko taka moja opinia na nic zupełnie nie wpływająca Obrońco Helu :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaga
Głos Rozsądku
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Pon 22:24, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uważam, że roleplay to złe słowo, bo sugeruje granie postaci, którą się nie jest (co nie każdy lubi). Ale rozwinięcie swojej osoby o magiczną historię, jest moim zdaniem dla większości ludzi wykonalne, szczególnie, że sporo osób w naszym gronie ma przypisane już jakieś magiczne funkcję (np. Naczelnik Sowiej Poczty, Redaktor Naczelny, Szef Departamentu...).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ovca
Profesor LSM
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:07, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
nana napisał: | aa, to jest lsm w kameralnym gronie tak generalnie |
Oby nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|