Polecane książki

Bezia

To może ja się na to skuszę... :D

Ola

Już wiem! Harry Potter to był ten średniowieczny utwór o wyszukiwaniu i zwalczaniu czarownic! Dlatego nam się skojarzyło z historią, religią i magią :)

Kingu

^^
A ja polecam zaskakujące opowiadanie "Teddy" Salingera. Dobre, strasznie strasznie dobre.

Bezia

No dobra. Jak tylko znajdę czas to przeczytam ;]

Flu

Oooo, Salinger. Lubię gościa. Brzmi ciekawie, skuszę się :)

Eryk

Ja mogę polecić tetralogię "Oko Jelenia" Andrzeja Pilipiuka jeżeli ktoś lubi lekkie science-ficton :)

Trino

Dlaczego nikt jeszcze nie wspomniał Świecie Dysku Pratchetta?! O_o

Bezduszny

Chyba powstało założenie że to lektura obowiązkowa i każdy powinien być zaznajomiony :]

Swoją drogą, "Łups" już leży na szafce nocnej. CD-Action mówi, że dobre :D

Jaga

ja za Pratchettem nie przepadam, jakoś mi nie pasauje

Vór

CD-Action prawdę mówi. Dlatego właśnie czytam Homo Bimbrownikusa :)
Zachęcam do zapoznania się z cyklem o Jakubie Wędrowyczu autorstwa Andrzeja Pilipiuka.

- "Czarownik Iwanow"
- "Kroniki Jakuba Wędrowycza"
- "Weźmisz czarno kure..."
- "Wieszać każdy może"
- "Zagadka Kuby Rozpruwacza"
- "Homo Bimbrownikus"
- Nadchodzący "W 80 litrów dookoła świata" ^^

Trino

"Łups!" jest absolutnie przecudowny! A w każdym razie w oryginale - ale tłumaczenie pewnie też jest świetne, w końcu PWC wielkim tłumaczem jest ;) Ja muszę wreszcie wziąć się za "Nation", ale to chyba po tym jak przypomnę sobie te dyskowe powieści, których potrzebuję do mojej pracy zaliczeniowej XD

Co do Pilipiuka, to po przeczytaniu "Kronik...", "Czarownika...", "Weźmisz..." i "Zagadki..." miałam wrażenie, że Wędrowycz zaczął schodzić na psy, więc czym prędzej zaprzestałam czytania, żeby nie popsuć sobie ogólnego wrażenia...

A, i gorąco polecam też "Imię wiatru" Patricka Rothfussa. Nie wiem, jaki poziom prezentuje tłumaczenie, ale oryginał zwala z nóg.

Vór

Niestety przegapiłaś na moje oko najlepszą z książek o Wędrowyczu^^ Czyli Wieszać każdy może :) Cóż, osobiście muszę w końcu wziąć się na poważnie za Pratchetta. Chciałem właśnie dziabnąć sobie Nację, ale wolę jednak poprzypominać sobie "reguły" świata Dysku :)

Kingu

Wiedziałam. Nie lubie Pratchettowej fantastyki, choć wszelkie inne jego książki są w dechę (The Unadulterated Cat niewiemajktojestpopolskiemu i Brudna Robota są genialne :3). To lektura dla ludzi którzy ogarniają się co nie co = znaczy nie ja.

Jermak

Vór

Wątpię, żeby na mnie podziałało xD Ale spróbować nie zaszkodzi ^^