[PO] Estere Dni

Bogna

O tak, Babcia Ksz-Ksz była niesamowita.

Tak w ogóle o co chodzi z Edwardem? Jak mogłysmy to przegapić? (prawdopodobnie działo się to w piątek, tak?)

popielaty

owszem i z prawdziwą rozkoszą o tym opowiem.

poszliśmy z Edwardem na zakupy. już po chwili nasza kochana E. została zaczepiona przez pewnych średniomiłych panów, których zachowanie sprawiło, że zostawiliśmy naszego Edzie pod jaikimś budynkiem i posziliśmy jak gdyby nigdy nic do kerfura5minyc (częśc, która nie weszła do sklepu twierdzi, że w czasie naszych zakupów przejechały tam 4 policyjne patrole, to taka ciekawostka). w pewnym momencie jasne stało się, że edwardem zagrodziliśmy komuś podjazd. ten ktoś zepchnął bezceremonialnie naszego przyjaciela na trawnik. nagle pojawił się jakiś typ, który na totalnym lajcie zabrał go sobie i poszedł do sklepu. tak właśnie go straciliśmy. ale miał gługie i piękne życie i na pewno wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy go zna. tam-tararararam.

kaczucha

a wiecie że maciora Magda ma córkę ...?

popielaty

! mam komunikat. ejwsztal ma założyć tutaj biuro rzeczy znalezionych/skradzionych, ale trochę ją wyprzedzę. nie wiem jak to się stało, ale w mojej torbie znalazła się czarna ładowarka. obejrzałam ją sobie dokładnie i wychodzi na to, że pochodzi ona od soniaka eriksona. przyznawać się, nie ma sprawy, odeślę...

Ejwon Najlepszy

Ola - Salvi (bądźcie dla niego tolerancyjni, co z tego że jest inny <3) cieszy się bardzo, i poleca się na przyszłość, jak ktoś jest jeszcze zainteresowany jakimiś dziełami, to piszcie, przekażę mu, kiedyś będziecie je mogli sprzedać i ustawić się za nie do końca życia!

Kaczka - jak to dobrze że moja mama przekazała mi tę niezwykle ważną informację, prawda? :D

Co do biura lost and found, mam kilka rzeczy:
-bardzo mENski ręcznik (Psychola, w swoim czasie wróci)
-jakieś skarpetki w niebieskie i białe kółka
-kukiełkę rekina Ovcy (została i nie mogłam się powstrzymać ;(, daj znać na PW to podeślę ;) )
-żel Fenistil xd <Yuksztal?>

ogólnie mówiąc dziękuję Wam bardzobardzobardzo, (p. Michał za cierpliwość powinien być uznany świętym za życia) you changed my life and all my goals. ktoś mi kiedyś powiedział 'tobie na nikim w życiu nie zależy'. wtedy się z tym zgodziłam, dzisiaj z perspektywy czasu myślę, że oboje się myliliśmy.

PS a Córunia to... suka!

Lemur

Ja zostawiłem w Kwaterze kurtkę, ale już sam się po nią zgłoszę.

Yuki

Tak żel mój i skarpetki chyba też, ale generalnie ani na jednym ani na drugim mi nie zależy więc żel możesz wykorzystać (przyda się zapewne po jarmarku w ogrodzie) a skarpetki wyrzucić XD

Bardzo mi przykro, że nie zostałam na tyle długo żeby posłuchać o płodach i spotkać Lemura.

A co do pana Michała to podpisuje się pod wszystkimi komentarzami dotyczącymi jego osoby. Jest na prawdę niesamowitym człowiekiem xD

Lemur

No właśnie ja też strasznie żałuję :(

Clevleen

Ja również. Ale niestety zdążyliśmy na pociąg xD

Potańczylibyśmy Irlandzki, prawda Lemur? ^ ^

Lemur

Noo, znowu zdarłbym sobie całe stopy xD

Clevleen

A psora Piotra z nożyczkami nie byłoby do pomocy ^ ^

Jaga, z niecierpliwością oczekuję Twoich zdjęć! :)

Jaga

Clevleen

Ayu

Czy ktos znalazl moj niebieski recznik w kwaterze moze? zostawilam go tam... O.o ale jakos nie mam kiedy juz po niego wrocic bo jutro jade... T_T