[PO] I Czocha 2010

Yuki

Generalnie jak teraz ich widzimy gdzieś gdzie nie powinni być to 'grzecznie' wyrczymy i się ulatniają.

popielaty

Ejwon Najlepszy

ten od sztuczek to był Norman ;d
a ci turyści co łazili po 4. piętrze mówili po niemiecku ;[
wbijaj do czochy, jest superaśnie, mimo tej turystycznej plagi która strzela ci w mordę aparatem bez pytania <raz w takiej wycieczce spotkałam kumpla z klasy z całą rodziną, jak mnie zobaczył w pelerynce to wyglądał na stan przedzawałowy, jego rodzice jeszcze bardziej ;d>

Yuki

Ja pamiętam jak ktoś sobie zażartował, że za zdjęcie to się 5zł należy i faktycznie wtedy zaczęli za te zdjęcia płacić.

Ejwon Najlepszy

kiedy to było bo nie pamiętam? lol, genialne

Złoty

na moim 1 turnusie tak zrobiły dziewczyny, na poobiedniej 4 dychy zarobiły.

popielaty

gz, 2007 to była patologia gorsza niż w pociągu opole-katowice. co tam się działo... nic dziwnego, że teraz jesteśmy... no, tacy jacy jesteśmy.

Złoty

czyli normalni? :3

Yuki

genialni? xD

a to z tą kasą to było na moim pierwszym czyylii 2008.

popielaty

yyy... doszliśmy już do punktu, w którym nasza psychika zdaje nam się być normalna. będziemy mieć w życiu ciężko, moi drodzy, chociaż bardziej współczuję tym biedakom, których napotkamy na swej drodze.

2008 już nie był tak patologiczny. nadrobiliśmy w 2009, no i przede wszystkim teraz.

Yuki

Ciekawe co będzie w 2011 xD

Ejwon Najlepszy

ludzie, którzy mnie ciągle tolerują i kochają, muszą być jakimiś wysłannikami niebios, inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć jak dają radę obcować z kimś tak spaczonym ;[

2010 = patola nieziemska, koniec niewinności (no dobra, to było trochę wcześniej, nie?) ;[

Clevleen

Troszeczkę spóźnione ale...

[Prosi sowę, aby chwilę poczekała. Chwyta kawałek papieru leżącego na biurku oraz czarny, ciężki długopis. Odpisuje...]

Tak bardzo chciałabym przyjechać. Wszystko zależy od rodziców. Pertraktacje wciąż trwają, mama ma wątpliwości, co do puszczenia mnie tam pociągiem. Przekonuję ją, że będzie dobrze. Mam nadzieję, że się uda. Kocham,

Ola

-----

Kochani! Po obozie nie miałam czasu tu zaglądnąć, gdyż praktycznie tego samego dnia wyjechałam z rodzicami nad morzem (z internetem tam było kiepsko). Wróciłam niedawno, musiałam wszystko ogarnąć i jestem!

Chciałabym Wam wszystkim podziękować za te wspaniałe dwa tygodnie, te magiczne chwile, które wciąż krążą mi po głowie. Za wszystkie przezabawne sytuacje, za wsparcie. W moim tajnym zeszycie mam dokładną rozpiskę podziękowań komu i za co, ale stwierdziłam, że zachowam to dla siebie ;)Okropnie tęsknię. Chcę (jak to samolubnie brzmi, ale co tam) już was wszystkich zobaczyć!

Ejwon Najlepszy

ale przeciez z Katowic ma być jakiś transporcik organizowany, więc nie jechałabyś sama^^

BIG EDIT nie chciałabym być monotematyczna ale
czy ktoś ma jakieś zdjęcia z naszego turnnusu? bo na razie widziałam tylko zdjęcia Kasi (wspaniałe <3) i Ewy, a to troszku mało ;[

Yuki

Oluu powiedz mamie że jedziemy w kilka osób z Katowic i na pewno nic Ci się nie stanie, będziemy przecież wszyscy na siebie uważać. Mnie po takim argumencie puścili (no i jeszcze jak 3 razy podkreśliłam że jadę do osoby dorosłej).

----------------------

Tak!. Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia !. błagamy.