[PO] I Czocha 2010

nana

"jestesmy z Toba"

popielaty

rano powinnam pójść obudzić animus (jak robi każda dobra mama animusa), wrzasnąć (albo, jak to mam w zwyczaju, poprosić kogoś o wrzaśnięcie) 'animus, dwuszereg!', porozrzucać żonglery (niech sami sie bija, rozlać herbatę do sześciu róznych kubków, zjeść kanapkę z serem, powiedzieć jakiegoś suchara (Ciocia Ewa, kooocham twoj av!), a potem ogarnąć 213, które i tak zawsze bedzie zasyfione (ciekawostka dla 213 i 406 - cały czas mieliśmy dwie łyżeczki! życie mogloby byc takie proste, prawda?). zamiast tego mogę wstawać o 10 i zjadać dowolną ilość płatków. i wcale mnie to nie cieszy. dobrze, że Ewa wkrótce przybędzie. nysa jest straszliwie przygnębiająca : ((.

i nie wiem jak przeżyję to, że w nocy nic nie wyślecie szafką zniknięć linią B .

..:: magda ::..

Nawet sobie nie wyobrażacie, jak niesamowicie tęsknię. Weszłam do pełnego ludzi domu i odczułam niesamowitą samotność, brak czegoś. Brakuje mi Was. Dzisiaj rano jak siostra mnie budziła to usłyszała "Tak, Złoty, wiem, że jest ósma do cholery". Wczoraj dość szybko położyłam się spać. Nie mogłam myśleć, nie mogłam wspominać. Nie ogarniałam, że to już koniec. Ja już chcę zobaczyć filmik z prezentacji końcowej i piosenkę Animusa. Czuję, że muszę podziękować Wam osobiście, ale nie wiem jeszcze czy zrobię to tutaj czy na fbl. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej jak DZIĘKUJĘ. Wam wszystkim. Za wszystko.

LSM na zawsze.

Magda

Flu

Obudziłam się rano i odruchowo złapałam za szatę, która leżała obok. Ale nie było Neli ani Kingi. Nie mogłam zbiec na zbiórkę i zobaczyć was wszystkich.... Jest prawie pierwsza, a ja jeszcze nie zjadłam śniadania, a powinna być teraz przerwa przed obiadem.
Dlaczego was tu nie ma? Dlaczego znów jest tak cholernie pusto i samotnie? Potrzebuję was i Czochy, mocniej niż kiedykolwiek. Kocham was całym sercem, każdego z osobna <3

Złoty

Ja wstałem o 13:10 i od razu zacząłem prowadzić badania nad magią. Już od 40 minut czytam o niej, mam pełno zapisek. Stwierdziłem po LSMie, że ona musi gdzieś do istnieć! A poza tym tęsknię, więc szykujcie się na szok jak wyjdę z waszego kominka :D

Sav

Złoty! chyba to, że magia istnieje wiemy już od jakiegoś czasu ^^ ale to jak dojdziesz do czegoś nowego, zaskakującego, dotąd nie odkrytego to podziel się z nami! :)

Flu

No raczej że istnieje. W końcu pamiętajcie, bedziemy jej niedługo uczyć na pełną skalę!
Złoty, mój kominek czeka na Ciebie, mogę już szykować przyjęcie powitalne? :)

Groszek

Ja tradycyjnie nie będę się rozpisywał z podziękowaniami itp. Ogólnie jest pusto i ponuro, ale jakoś daje sobie radę. Dziękuję Wszystkim !!

Kingu

Pusto mi.

Nie płakałam w ogóle. Tak, jak nie czułam zbliżającego się LSM, tak nie czuję, że już się skończył. Boję się, że ta świadomość w końcu przyjdzie, bardzo się boję.
Czuję się obdarta ze wszelkich emocji, czuję się jak parodia samej siebie. Muszę wyglądać naprawdę nędznie.

Paradoksalnie, mam mnóstwo pomysłów na to, co robić PO. Wiem, że wrócę do maniakalnego pochłaniania książek, zmienię wystrój pokoju. Mam już całą listę rzeczy do zrobienia/kupienia. Czas wprowadzić Stowarzyszenie Wędrującego S. i Wielki Album Wakacyjny w życie :)

W poniedziałek widzę się z II turnusem, przynajmniej tymi, którzy jadą transportem. Ucałuję wszystkich od Was :)

Bezia

To było... niesamowite. Niepowtarzalne. Kocham Was wszystkich, kocham, kocham, kocham. Nie wiem co mam napisać, skoro wszyscy już mnie wyprzedzili. To było zbyt piękne, żeby tak szybko się rozstawać. Trzeba szybciej kupić tą Czochę i wprowadzić nasz plan w życie.

Nika .

Ja... Ja nie potrafię o niczym innym myśleć.. Może i jestem dopiero drugoroczna [a przynajmniej byłam], ale i tak kocham LSM. LSM jst bardzo bliski memu sercu. Najbardziej podobał mi się ten turnus.. Było tak.. magicznie.
Wstając rano, myślałam tylko o tym, że nie ma koło mnie Izy i Marti, i że Złoty i Irmina nie przychodzą nas budzić. To było smutne.
Mam nadzieję spotkać się z Voldi, Irminą i Bezią [bo może przyjedziesz do Nysy], bo wiem, że z Izą będę się jeszcze często widywała.
Czuję większą pustkę niż na pożegnaniu 6 klasy w podstawówce.
Nie potrafię sobie wyobrazić, że niektórzy już nie przyjadą.
Ciągle płaczę i marudzę. Takie już są efekty uboczne rozstań.

Miszo

Dopiero dzisiaj do mnie dotarło, jak bardzo mi Czochy brakuje. Gdybym Grota była tańsza, i miałbym gdzie położyć moje terraria, zostałbym tam jeszcze rok i kwartał...

Lemur

Nie mogę się doczekać na filmiki z prezentacji! W ogóle wstawiajcie WSZYSTKO co macie! No i planujemy jutro szybki zlot w Warszawie. Wszyscy zaproszeni!

..:: magda ::..

wiecie co mi się przypomniało?

-nie bój się.
-wszystko będzie dobrze.
-jesteśmy Twoimi przyjaciółmi.
-kochamy Cię.
-LSM na zawsze.

<beczy><beczy><beczy>

Lemur

Ta prezentacja było absolutnie dobijająca.

Nana, błagam, wrzuć na youtuba filmik z tańca irlandzkiego!!