[PO] I Czocha 2010

popielaty

ci wspomnieni 'wiadomo którzy' spali wczoraj w 213, gdzie wciąż jest sznurek na żyrandolu, a podłoga jest (rurku!) u...brudzona. niesamowicie mnie to rozczula. zwłaszcza, że moi rodzice pomalowali mi mój własny pokój przy okazji wynosząc z niego wszystkie rzeczy więc jest tu czysto. nie lubię tego...

btw, zabrałam sobie tą różową teczkę (chyba lemurową) i mam w niej absolutnie wszystkie lsm-owe papiery. żonglery, plany prezentacji, rysunki, wyjce ("Łukaszu! Czy widziałeś się ostatnio z Julianem Witem? On chyba ma jakieś zmartwienie.") itd. w ogóle, po tym turnusie mam więcej pamiątek niż po całej reszcie razem wziętej.

Ejwon Najlepszy

jako że prawie nie mam pamiatek, chciałabym mieć chociaż zdjęcia, a na razie widziałam tylko te od kasi, więc byłoby miło jakby się jakieś pojawiły : ((( <żąda>
ciągle mi chodzi po głowie połker fejs. łaaaaaaa
just like a chick in the casino, take your bank before I pay you out...
myślę że przez was drugim tatuażem, który sobie zrobię (zaraz po cytacie z offspringów) będzie właśnie 'russian roulette is not the same without a gun' xD

CenturioneV

[link widoczny dla zalogowanych]
Jakieś szczątki się wrzucają

Groszek

Doszedłem jednak do wniosku że się rozpiszę. Tak więc chciałem podziękować każdemu z osobna.:

Esterze - Za to że dałaś radę przyjechać dosyć szybko, za bezszelestny sposób wchodzenia na 4 piętro po schodach,za żonglery, za stworzenie magicznej atmosfery i oczywiście za najlepsze zajęcia na turnusie który miały miejsce w Toruniu.

Nanie - Za ogarnianie nas po ciszy nocnej ;) za wydobywanie różnych bliżej nie zidentyfikowanych dźwięków, za wszystkie żonglery i czas spędzony podczas ich przygotowywania, no i za atmosferę którą razem z Esterą stworzyłyście.

Szymonowi - Za wszystkie odpały ( a trochę ich było ), za wspólne granie na gitarze, Za pomoc przy przygotowywaniu się do prezentacji, szachów itp. Za rycerza K'onan i "Orgytologię" ;)

Lemurowi - Za głupie teksty w pokoju, za wyrzucanie różnych przedmiotów przez okno z 4 piętra, za bycie zajebistym współlokatorem, za twoją firmową minę i rozstaw szczęki za codzienne "dzisiaj idziemy spać o 22", No i za pożyczanie koszuli, chociaż wiem że robiłeś to z wielkim bólem ;)

Kasi - Za przeniesienie się do Animusa, za gorszenie ludzi, za wszystkie skojarzenie, za codzienną kawę, za prezent ;D, za twoje "wrażliwe" kolana, i za ekscytacje po czytaniu smsów z Holandii ;)

Ewie - Za policję, za <chlip chlip >, za bulwersy, za ciętą ripostę, za szycie, za sesję zdjęciową przy pisaniu prezentacji.

Irminie - Za bycie "the best fucking popielaty in the world", za bycie matką mojego dziecka xD, za wspólne śpiewanie na dłużej niż na zawsze, za pisanie piosenki i za wszystkie dziwne pomysły.

Yuki - Za nasze poczucie humoru którego nikt nie rozumie, za codzienne męczenie się z Maksem i Karolem przy stole(trochę mi ich brakuje ;D), za napisanie prezentacji końcowej, i za bycie "najsłodszą" osobą na LSMie ;)

Bezdusznemu - Za siedzenie pół godziny nad jedną animacją w telefonie, Za wieczorne posiedzenia, za różne głupie teksty.

Alkowi - Za wszystkie bulwersy, za bieg nocny, za "Bezduch chodź spać"

Piotrowi - Za wszystkie przedstawienia, za bycie dziedzicem, za "Moim boginem jest nagi groszek" ;D

Złotemu - Za poczucie humoru, za freestyle do "nie opuszczę cię", za różne dziwne teksty i za faze dzień przed wyjazdem.

Karolowi - Za ubrania dla żołnierza na naszą prezentację, za budowanie fortyfikacji na 4 piętrze i za suchary.

Magdzie - Za bycie listonoszem, za częste wkurzanie mnie, za bieg nocny.

Kasi - Za dźg, za bieganie za mną po zamku (nigdy nie udało ci się mnie złapać) i za walki w skarbcu ;)

Oli - Tak samo za dźg, za akcje z klapkami i za podróż powrotną.

Rudej - W sumie nie wiem za co, więc dzięki za wszystko.

Kindze - Za strach przede mną i przed lemurem w dziwnych różnych sytuacjach i za oglądanie meczu w sposób prawie normalny(szukanie towarków) ;d

Asi - Za planowanie spotkań po lsmowych, za ogólną miłość do wszystkich i za to że byłaś najbardziej cierpiącą osobą z powodu końca LSMu

Neli - Za ciastkowanie, za głupie rozmowy i za artykuły do żonglera.

Świrowi - Za "impreze u groszka", za różne skecze, za poczucie humoru i rozbawianie innych i za "Mamo pomóż biją" ;D

Matiemu - Za gorszenie ludzi i za reakcję na słowo kukurydza ;D

Voldi - Za wspólne granie i śpiewanie, za to że mogłem cię denerwować swoi graniem i za taniec na pokazie talentów.

Savannie - Za ciągłą walkę o hello kitty, za odpały i za różne wspomnienia o sytuacjach przed lsmem ;D

Bezdusznej - Za pod pijanie mi kawy, za wspólne jedzenie ciastek i za bycie zarąbistym syriuszem na biegu.

Również chciałem podziękowąć wszystkim innym uczestnikom wyżej nie wymienionym za cały turnus i za magiczną atmosferę którą tworzymy.

Ejwon Najlepszy

ponieważ lubię odgapiać, zrobię to samo co Grosiu :)

Esterze&Nanie - za stworzenie tego zajebistego klimatu, bez was lsm by nie istniał

Szymonowi - za to, że nigdy nie mieliśmy tak eeee... NIEZWYKŁEGO opiekuna xd za jego pomysły, o których się nie śniło filozofom xd

Iri - za wszystko i za nic, noł łords ar nidyd, ty wiesz. <3

Yuki - za bycie zajebistą współlokatorką, za suche i niesuche dżołki, za to, że potrafiłaś mnie w miarę ogarnąć o poranku, za napisanie w większej części naszej końcowej prezentacji, kocham :*

Lemurowi - warto było jeździć na zloty choćby po to, żeby Cię poznać :), poza tym przy Tobie nie wstydzę się moich gust muzycznych xd, i w ogóle ociekasz zajebistością xd dzięki za wszystko, synku :)

Groszkowi - za to, że przy Tobie nie można nawet powiedzieć 'jeść mi się chce', żebyś nie miał skojarzeń, za walenie w gitarę od rana do nocy, co doprowadza mnie do szewskiej pasji, i oczywiście za słit sesyjkę :D

Kasi - za towarki, za to, że jesteś zbokiem z bloku z boku, i za to Cię kochamy <333 za Twoje nieustanne skojarzenia, cudowność i te straszne bokserki :D :*

Psycholowi - za cudowną nawijkę, tego, że nigdy nie brakowało u Ciebie jedzenia i picia :D za suchary, i za teksty tak rąbnięte, że to aż boli, przy Tobie można zejść :D

Matiemu - za wykrzykiwanie 'o boże, zboczeniec!' za każdym razem, jak mnie zobaczyłeś, za gadki z Bartusiem, i za cały Twój nieogar ;d

Złotemu - za to że nie ma mózgu ale jest, a to najważniejsze :))

Karolowi - za ciuszki dla naszego żołnierza, zajebistą piosenkę o wojnie

Oli H. - za całą słitaśnośc, za te rajstopy, którym zrobiłam dziurę ;< przepraszam <3

Kasi Z. - za spodnie i pasek, które mi pożyczyłaś, ogólnie za zajebistość i wszystko :))

Magdzie - za suchary typu policja, za czytanie naszych cudownych wyjców, za organizację biegu

Bezduchowi - za udział w szafce zniknięć, za to że możesz nas wszystkich zabanować jeśli tylko zachcesz :))

Alkowi - Alek jest fajny i ma świnki morskie :)) za to duży plus ;d
Marcie - Martusia <3 nie oddałam Ci Twojego wspaniałego lakieru w końcu, obiecuję że odkupię <3 i byłaś słitaśnym syriuszem :))

Ewusi - za cudowny Taniec na koniec, za to że przez Ciebie mnie prześladuje ta piosenka, za to że jesteś z Nysy więc blisko :)

Savannie - za to, że masz przepiękne włosy, zazdroszczę Ci ich jak niczego, no i fajnie się leżało na hello kitty od czasu do czasu :)

Rudej - za wszystko, patrz post Groszka

Asi, Neli i Kindze - stara liga lsm ;d za żonglera (którego nigdy nie czytałam, bo nie umiałam się rozczytać xd), za tą nieszczęsną taśmę

i innym niewymienionym, przede wszystkim starszej części animusa. dzieki!

Yuki

Jak wszyscy to wszyscy, choć pewnie pisząc to znów się poryczę.
Dziękuję:

Esterze, za to że przyjechała mimo problemów i nie zapomniała o nas, za Historie Magii i obudzenie we mnie od dawna ukrytego poszukiwacza rzeczy niezwykłych.

Szymonowi, za poczucie humoru, za wieczne rozśmieszanie mnie w najbardziej krytycznych momentach, za genialny pomysł na prezentacje końcową, za wizyty w 213 i ogólnie za wszystko.

Nanie, za wieczorne wizyty, za żonglera, za ekscytowanie się zakończeniem 6 sezonu Grey's Anatomy i za pożegnanie w Katowicach.

Iri, za bycie niesamowitym, jedynym, niepowtarzalnym popielatym, za ironiczne miny, śpiew i bycie najlepszą żoną businessmena pod słońcem, tak naprawdę to mogłabym tu wymienić wszystko po kolei ale sądzę, że Ty po prostu wiesz ;*

Ejwie, również za bycie jedyną i niepowtarzalną, za wcinanie zupek o 2 nad ranem, za wysyłanie szafą zniknięć linią B rzeczy po które potem trzeba było chodzić aż za zamek, za suchar o krześle, za idealny uśmiech i za 'no przecież juuuż nieee śpięę' o 8:20.

Groszkowi, za odpały na posiłkach, za to że brzdękolił do upadłego na gitarze, za nasze prywatne poczucie humoru, za miny które chyba już zawsze będą mnie rozwalały i po prostu za to, że jest.

Kasi, za ciągłe gadanie o towarkach, za jej zbereźne myśli (również nie ustające), za wspólne darcie się do telewizora podczas finałów, za wieczny uśmiech na twarzy i wspieranie w każdym możliwym momencie.

Lemurowi, za ciągłe spanie, za maltretowanie moich kolan, za ociekanie zajebistością, za bycie idealnym 'małym czarodziejem' i za suchary roku oczywiście też ;DDD

Złotemu, za rozmowę na moście, za wspólne marzenia, za 'a spróbujesz tylko nie przyjechać', tak naprawdę za całokształt, za wszystko.

Hardkorowi, za codzienne komplementy, za walca, za uśmiech, za faceta w piance, za nawijkę prezentacyjną, za crunchipsy które zawsze można było upolować na szafie i za wieczne 'yukii a zrobisz sobie ze mnąą zdjęęcieee?' ^^

Matiemu, za okrzyknięcie naszego pokoju pokojem zboczeńców i za yoyo którym mnie zadziwiał permanentnie.

Oli, za tuuuleeenie, za podróż powrotną, za rozmowy na balkonie i za bycie mega słodką.

Magdzie, za codzienną pocztę, za ciężką pracę nad biegiem nocnym, za wzruszenia i oczywiście za suchary.

Bezduchowi, za mięte, za ganianie się po zamku w ramach załaskotania na śmierć, za wieczną konsternacje na twarzy i za pojmowanie żartów 213 ;D

Bezdusznej, za cukier, za genialne odtworzenie roli Syriusza, za ostatnią noc i za wieczny uśmiech na twarzy.

Alkowi, za bycie słiciakiem roku, za fryzurę i za naprawdę genialny wrzask na Bezducha.

Ewie, za taniec i za zaśpiewanie Utopii której tak mi było brak na lsmie.

Savannie, za wspólne założenie fanklubu Equitasu, za genialną Lunę i za Hello Kitty.

Asi, za 'ZABIJE WAS za tą prezentacje', za ogólne wzruszenie i żonglera.

Neli i Kindze za branie udziału w tworzeniu żonglera, oraz wieczny optymizm.

Michałowi, za kadryla, przez którego obydwoje odchodziliśmy od zmysłów.

Bartkowi za wyśmienite zagranie żołnierza.

Karolowi, za 'wesołe piosenki' w 402.

Berenice, za zaśpiewanie mojej ukochanej piosenki na pokazie talentów.

I całej reszcie, która stworzyła niesamowitą magiczną atmosferę na I Czocha 2010.

Flu

Moje podziękowania znajdziecie na fotoblogu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nika .

A ja? Ani Groszek, ani Ewa mnie nie wymienili <p> To.. To takie smutne...
A tak na marginesie to ja dziękuję WSZYSTKIM starszym osobom.. Groszkowi i Ewie też. "Elicie" jak to nazwała Ewa... W ogóle to zajebiście było i tyle ; pp Kocham Was.. Z większością mam nadzieję utrzymywać kontakt... ; ))
Pozdrawiam... ; **

Yuki

Elita to nie jest dobre słowo, osobiście źle mi się kojarzy.

Flu

Nazwałabym to starszyzną.

Złoty

A ja rodziną.

Alequ

Jakiś czas temu Złotogrzywy wspominał że szuka Magii. Ja odzyskałem swoje hasło na forum wiec mogę mu wreszcie odpowiedziec.

Zamek Czocha dla mugoli jest miejscem. Tylko Miejscem. A jednak ten zamek umie przecież do nas przemawiac, otulic gdy jest nam smutno, on nie chce byśmy wyjeżdżali. On nas poznaje. On ma duszę i to jest właśnie prawdziwa magia. Nie musisz już jej szukac Złoty, bo tak naprawdę to ona Cię znalazła.

Ja chcę zdjęcia i filmiki! Błagam, ludzie jest wtorek a nic nie ma!

Złoty

Ależ Alku, skoro Czocha posiada w sobie sporą ilość magicznych mocy, to dlaczego zamknąć poszukiwania tylko na niej? Według mnie cały świat jest otoczony magią, tylko ludzie nie potrafią jej dostrzec. Właśnie nad tym pracuję: nad znalezieniem tej "bramy" którą ludzie godni poznania magii będą w stanie zobaczyć ją, poczuć i przejść przez jej wrota.

Nika .

Złoty ma rację... Magia nie kończy się na zamku.. Chociaż dla nas zamek może być najbardziej magicznym miejscem, są inne miejsca również związane z magią....

Ja też chcę zdjęcia i filmiki... Bardzo tęsknię... ; **

Lemur

Wszem i wobec ogłaszam, iż wznawiam projektowania kart Magic w oparciu o świat LSM. Pierwsza karta, jako próbka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na mojej Picasie są też karty z II Czocha 2009 i III Czocha 2007.