Autor |
Wiadomość |
psor szymon |
Wysłany: Pią 11:16, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jestem za sprawiedliwością, zgadza się. Pamiętaj Loczek o tym jednak, że nie znam sytuacji, nie wiem co pisałeś. Nie chcę być nieświadomym orędownikiem nieprawości. Dowiedziałem się, że narobiło się trochę gnoju w trakcie amoku jaki wywołała ta cała sytuacja. Myślę, że wina może leżeć w mniejszym lub większym stopniu po każdej ze stron. Pamiętaj Loku, że nie wszyscy muszą chwytać Wasze (co tu dużo nie mówić) niekonwencjonalne poczucie humoru. Ja Was znam, wiem na co Was stać i z czym muszę się liczyć gdy wchodzę z Wami w interakcje. Chciałbym skończyć ten temat, bo skończymy jak lewica i prawica na polskiej scenie politycznej. |
|
 |
LoczeK come back |
Wysłany: Czw 12:01, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
jako że nie dane mi było odpowiedzieć na post psora Szymona (który swoją drogą jest jedną z nielicznych osób stojących po stronie sprawiedliwości i humoru na tym forum) to odpowiadam przeto tu i teraz:
1.gdyby nie to że dostałem bana na IP i niewiem jak bym chciał to i tak nie mogłem nawet zobaczyć co sie dzieje na forum dopiero teraz gdy tajemną mocą Magicznego Kondona piszę tego posta (co prawda nie w tym dziale ale jak nie będę robił następnego konta) ... zareagował bym wcześniej
2. po naszym "wyjściu" nagle zaczeło piasć kilka osób co uwżają się za weteranów tej "walki" z nami nie będę pisał kto konkretnie bo .. bo nie i przecinek
3. trudno sie w tym wszystkim połapać jak KTOŚ kasuje nasze posty gdzie jest wszystko jak to sie zaczeło i w taki właśnie sposób zatajono jawną niesprawiedliwość ! ja dostałem bana a druga strona konfliktu jest traktowana jako wielcy herosi tylko dlatego że jetem czarny
4. jeżeli jest w was chociaż odrobina przyzwoitości i honoru to przenieście tego posta do tego działu gdzie pisał psor Szymon a nie kasujcie tego jakby nigdy nic
5. spodnie ( tekst wzięty od problema który zamiast zapytać o czas powiedział "spodnie")
6. nie, nie jestem czarny |
|
 |
K. |
Wysłany: Pon 22:08, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tak, tak, tak... nie sądziłem, że pamięć o moich bierkach jest ciągle żywa :) A z innych przedmiotów potrzebnych na LSM? Hmm... latarka, notes, własne przybory do: rysowania, cięcia, szycia, wiązanie et cetera. Tylko przygotujcie się na to, że raczej już ich nie odzyskacie ;) |
|
 |
kamila.jaszczurka111 |
Wysłany: Nie 22:19, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
ahaaa :D nie miejcie do mnie pretensji - angielski to moja słaba strona ;] |
|
 |
Ola |
Wysłany: Nie 16:03, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Taka gra (możesz znać pod nazwą Prawo dżungli). Wyjątkowo wciągająca :D |
|
 |
kamila.jaszczurka111 |
Wysłany: Nie 0:24, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Rozdzkarka napisał: | Wymieniał ktoś grę Jungle Speed? |
co to jest?? |
|
 |
Ola |
Wysłany: Pon 18:25, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wymieniał ktoś grę Jungle Speed? |
|
 |
popielaty |
Wysłany: Pon 17:06, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
zapomniałam o dosłownie kilku bardzo ważnych rzeczach, które WARTO(warto! warto! warto!) mieć ze sobą na LSM-ie. po doświadczeniach tegorocznych stwierdzam, że przydają się:
a) Bierki
absolutny hit pokoju 210. dzięki koledze Karolowi(pozdrawiam!) mogliśmy przeżyć niesamowicie ekscytująe rozgrywki w tę cudną grę. ile przy tym było radości! i nawet we mnie obudził się sportowy duch. bierki zapewwniają rozrywkę na godziny i naprawdę-jęsli macie to weźcie.
Złotogrzywy:<łamie ostatnie widełki>
Ejwa!:Weź! Zniszczyłeś Karolowi bierki! Pewnie rodzice mu je kupili jak miał 4 lata...
Karol:<mocno zniesmaczony> Jak miałem 10 lat...
b)Program telewizyjny
tak wiem-mugolstwo, bal, bla, bla... ale zrozumcie-naprawdę często jest tak, że baja poranna jest absolutnie zajebista, a ty się potem w domu męczysz próbując zgadnąć jaki to był tytuł... a tak możesz sprawdzić od razu:). no i, wstyd się przyznać, czasami nie pamięta się o której leci Panorama<...>.
c)Książka telefoniczna z numerami firm:)
ale to akurat zamek wam zapewnia. rozrywka prawie taka jak przy bierkach. ileż to radości dają takie nazwy jak: CYKLO-Bigos...
chociaż jak teraz tak myślę.... nie wiem co w tym było takiego zabawnego... |
|
 |
Łoszi |
Wysłany: Wto 19:03, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Dzięki pictochatowi Bezduszny przetrwał 'zimę' w naszej ciasnej (ale wlasnej) szafie na 4 pietrze xDD DS ratuje życie w wielu sytuacjach. |
|
 |
kaczucha |
Wysłany: Wto 15:36, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ovca napisał: | Ja używałem DSa na LSMie do przesyłania pozdrowień psorowi Grzegorzowi na pictochacie :DD |
o tak właśnie ...xD no albo jeszcze do gadania jak się siedzi w swoich pokojach ..drzwi otwarte i się patrzysz na tego kogoś z kim gadasz xD miłe takie rozmowy xD |
|
 |
popielaty |
Wysłany: Wto 15:13, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jermak napisał: | Rozdzkarka napisał: | To może połączymy? dr.med. Mateusz Jermakow- specjalista neurochirurg
| Z dedykacją dla tych, którzy kiedyś do mnie przyjdą: obrazek. Mam nadzieję, że ktokolwiek kojarzy postać. |
no proszę Cię! LSM kocha Tarantino! chociaż... chyba woleliby nam faktyczbie puścić "zmierzch"... w ogóle, filmy wieczorne to coś czego na LSM-ie nie lubię chyba najbardziej.
a tak na uboczu: wolałabym nie odwiedzać Cię(Jermak) jako chirurga. jestem kobietą po przejściach i mam już zdecydowanie dość szycia i cięcia. no... chyba, że zostaniesz plastycznym. to mogę się zastanowić ;). |
|
 |
Flu |
Wysłany: Pon 21:35, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jermak, mimo wszystko, kiedyś przyjde do ciebie na wizyte :D |
|
 |
Jermak |
Wysłany: Pon 21:07, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
Rozdzkarka napisał: | To może połączymy? dr.med. Mateusz Jermakow- specjalista neurochirurg
| Z dedykacją dla tych, którzy kiedyś do mnie przyjdą: obrazek. Mam nadzieję, że ktokolwiek kojarzy postać.
Można wziąć własny film i złożyć petycję o projekcję takowego. "Zmierzch" uzyskał aprobatę! |
|
 |
Ovca |
Wysłany: Pon 20:06, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ja używałem DSa na LSMie do przesyłania pozdrowień psorowi Grzegorzowi na pictochacie :DD |
|
 |
Flu |
Wysłany: Nie 22:33, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
Laptop to tylko na potrzeby żonglera był wzięty ;) A przenośnego DVD nigdy nie miałam, bo takiego nie posiadam. To jakieś tajemnicze siły przyciągały mnie do pokoju (ale do mnie do pokoju) z osobami, które takowe DVD posiadały! |
|
 |