PROSZĘ O OPINIE BYWALCÓW

wikpaw · Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Proszę o szczere informacje o plusach i minusach wyjazdy na LSM. A także o rady dla 10latka, który jedzie po raz pierwszy na Zamek w Gniewie.
Czy w tym drugim miejscu są lepsze warunki ?
I takie spontaniczne oceny, na co się nastawić, a na co przymknąć oko ?
Dzięki :-)

Ovca

Zamek w Gniewie jest podobno bardziej surowy (poza tym dormitora 4-10 osobowe, w Czocha czteroosobowe to maksimum). Zamek jest również piękny, krzyżacki. Jeśli chłopak jedzie z koloniena5.pl, to może liczyć na świetną kadrę ;>

Gniew na pewno ma swój klimat, ale byłem tam tylko na zwiedzaniu. Na pewno mogę zarekomendować Czochę :) W końcu w Gniewie zaczęła się cała historia LSMu.

Plusy: wspaniali ludzie, mieszkanie w Zamku, wszystkie wydarzenia typowo potterowskie, magiczne lekcje, biegi, gry terenowe itd.

Minusy? Jedyne jakie znam, to fakt, że kolonie trwają jedynie 12 dni i cena jest dość wygórowana.

Resztę pozostawiam byłym 'Gniewnym', którym realia tego zamku są nieco bliższe. Julian, pisz!

Vór

Julian Julianem, Vór też był : )

Cóż, osobiście gniewski klimat jest dla mnie niewiarygodnie cudowny, nawet jeśli bardziej lubię Czochę (jakoś bardziej do mnie przemawia), turnus gniewski pozostaje dla mnie najlepszy i niepowtarzalny :)

*Brak rozpisywania się, zmęczony życiem*

Lemur

Ja tylko sprostuję że Julian ani razu nie był w Gniewie, a przez całą swoją wieloletnią przygodę z LSM jeździł do Czochy xD

W tej chwili na tym forum jest raczej niewiele osób z Gniewu.

Flu

Co jest jeszcze ważne, szczególnie dla rodziców, są to bardzo bezpieczne kolonie, a przy okazji rozwijają kreatywność i na pewno nie ma czasu na nudę :) Jednym słowem, same plusy.
Trzeba się jednak nastawić na to, że mimo wszystko jest to specyficzny rodzaj szkoły, codziennie ma się po 6 lekcji, co wiążę się z pisaniem, prowadzeniem zeszytu i nauką. Trzeba po prostu być na to przygotowanym, żeby potem nie było zaskoczenia na miejscu.

Łoszi

nie strasz kolegi, Flu :)
nauka naprawde nie jest konieczna. jeżeli czytałeś harrego albo choćby oglądałeś i bardzo ci się podobał, interesowałeś się itp to atmosfera kolonii cie zwali z nóg, gwarantuje. Psorzy są kapitalni, ciepli, można iść do nich z problemem kazdego rodzaju. nawet 'z nieszczęśliwą miłością' jak deklarował kiedyś swoją pomoc kierownik ^^ 'lekcje' to tak naprawde nie typowe, sztywne 'lekcje' ale ciekawe wykłady. Mogą się nie podobać tylko kiedy sobie wmówisz że 'będzie nuda'
ważne żeby być sercem z Harrym i światem J.K. Rowling.

Flu

Ja tylko ostrzegam, bo pamietam takie przypadki że ludzie rezygnowali, bo nie wiedzieli że to bedzie tak wygląd. I oczywiście, lekcje są duże ciekawsze i dużo bardziej zajmujące niż normalne :D Jeżeli będzie się uważac, to nawet nie trzeba się uczyć do sumow - egzaminów końcowych, żeby zostać bardzo dobrze ocenionym.
Jedno jest pewne, kolonia należy do gorna tych nietuzinkowych i niepowtarzalnych :)

Ovca

Dla fanów Pottera to całkowite zanurzenie w książkowym świecie, za którym tak tęsknimy.

Omójsłodkiboże, SUMy. Może i w tym roku mnie to ominie o.O

nana

raczej nie licz na to, że Cie w tym roku ominą SUMy bo nie będzie podstaw do zwolnienia z SUM.;p

Dobrze, że Flu wspomina o systemie szkolnym, bo faktycznie niektórzy są zawiedzeni tym jak to wygląda, że trzeba słuchać, pisać a potem się uczyć, ale jak słusznie zauważył Ovca to jest zanurzenie w Potterowym świecie, i właśnie czegoś takiego należy sie spodziewać, czyli mieszkanie w zamku, chodzenie w szatach szytych na miare, system zajeć, grania w quidditcha i zdobywanie punktów na Puchar Domów. Do tego dochodzą świetni ludzie.

Jeśli chodzi o wybór zamku, to raczej jest prosty, ponieważ nie zostało już miejsc w zamku w Czocha, także zostaje tylko Gniew, który jest równie cudowny i wspaniały, tam to się wszystko zaczeło i dobrze w końcu będzie tam wrócić (juz nie mogę się doczekać IV gniewu), pokoje są wieloosobowe (jak już wczesniej Ci pisali) ale za to łatwiej sie integrować w domach, ponieważ na każdy dom przypada jeden korytarz.

Jeśli chodzi o doradzenie, to doradzam przede wszystkim zapoznanie się z lekturą potterową, bo robimy (a przynajmniej się staramy) zrobić tak by było maksymalnie potterowo.

Ayu

A przy okazji są konkursy i wieczorne zabawy, gry. Dzięki nim się szybciej integrujemy i po kilku dniach masz wrażenie jakbyś ludzi znał już od zawsze.
No i oczywiście przy tym wszystkim dobrze się bawisz.